Dawno , dawno temu a może i nie dawno bo w tym roku do szkoły w
Sandomierzu chodziła klasa 5B . Chodziła tam Katie . Katie miała 11 lat .
Jej chłopakiem był Miki , a najlepszą przyjaciółką Niki oraz Lily .
Niki mieszkała naprzeciwko niej a Lily o około 150 metrów dalej od nich i
bliżej szkoły . Był już dzień 1 września . Wakacje się skończyły .
Wszystkim uczniom minęły one tak szybko a zwłaszcza Katie . Katie całe
dnie spędzała z Niki . Czasami odwiedzała ich też Niki . Przyjaciółki
były nie rozłączne . Spędzały ze sobą każdą wolną chwilę , odrabiały
razem lekcje i chodziły do szkoły . Razem nie były chyba tylko jak
jadły posiłki i spały . A z tym spaniem to częściowo prawda . Niki
bardzo często nocowała u Katie najczęściej było to w Wakacje lub Ferie
ale czasami również w weekend . Dziewczyny cieszyły się trochę do szkoły
,ponieważ na zebraniu w następnym tygodniu rodzice będą ustalali
szczegóły wycieczki do Malborka . Cała 5B i trochę 5A oraz 6B miało
jechać na 2-dniową wycieczkę do Malborka . Cała klasa bardzo cieszyła
się z tej wycieczki i nie mogła się jej doczekać. Katie czekała przed
domem na Niki , która około 07.30 miała na nią czekać by razem poszły do
szkoły.
-O już jesteś? Sorki , że czekałaś na mnie to ja miałam na ciebie czekać.-powiedziała Niki
-Spoko . Nie czekam długo . - powiedziała Katie trochę nie zgodnie z prawdą
-To idźmy już za 30 minut zaczyna się apel . - powiedziała Niki
-Wiem ja też mam zegarek . - powiedziała spoglądając na zegarek i zaczęła iść koło Niki
Parę metrów przed nimi po drugiej stronie drogi również do szkoły
szła Lily . Lily chodziła z nimi do jednej klasy . Dziewczyny bardzo
się lubiły.Niki postanowiła zawołać Niki by razem z nimi szła.
-Lily ! Zaczekaj ! - krzyknęła do niej Niki
Lily w tym samym czasie wysłała sms do kuzyna Mikiego - Ja już idę . Będę za około 15 minut.
-Ok . Sorki nie zauważyłam was . Bym poczekała . - powiedziała Lily i zatrzymała się
-Spoko .-powiedziała Katie i obie z Niki zaczęły biegnąć do Lily.
-Cześć . No to idziemy już dość późno . - powiedziała Lily gdy dziewczyny do niej dobiegły.
-No wiem . - powiedziała Katie
-Już jest 07.45 a byłyśmy obie koło domu o wpół.-powiedziała Niki patrząc z niedowierzaniem w zegarek
Szły tak i rozmawiały o wycieczce do Malborku . Wycieczka ta odbędzie
się już w następnym tygodniu . Uzgodniły , że będą razem w pokoju a
razem z nimi będzie jeszcze Emily , która bardzo chciała z nimi być .
Gdy rozmawiały Lily dostała sms od Mikiego "Ja już jestem i czekam na
hali"
-Kto to ? Jeśli można spytać . - spytała zaciekawiona Katie
-To od Mikiego . Napisałam mu , że już idę a on odpisał , że już jest na hali - powiedziała Lily czytając sms
-Aha . - powiedziała Niki
Były już koło szkoły . Katie zauważyła samochód mamy Mikiego , którym
właśnie odjeżdżała . Poszły wszystkie na hale . A tam od razu ich wzrok
przykuł siedzący w piątej ławce Miki , który machał im na przywitanie.
-Hej . Już jesteście ? Szybko idziecie . - krzyczał do nich uradowany
-Jak widać . - odpowiedziała mu Katie i pobiegła do niego by się przywitać a za nią reszta
-Jak ja cię dawno nie widziałem . - powiedział do niej zapatrzony w jej oczy
-A sms wysłałeś dziś o 7 . Co ja mogę robić o 7 rano . Raczej śpię . - powiedziała Katie roześmiana
-Nudziło mi się i nie mogłem z powrotem zasnąć . - powiedział Miki
patrząc w drzwi - O Nicholas przyszedł . Nich ! Choć do nas . - krzyknął
do Nicha Miki
-Nareszcie . Myślałam , że już nie przyjdzie . - powiedziała Lily
-Chyba miałaś taką nadzieję . Haha żarcik . - powiedziała Niki śmiejąc się jak hiena
-Ja też miałem taką nadzieję . - wtrącił się Miki jak zawsze
-O cześć . Już jesteście . Miałem nadzieję , że chociaż raz będę przed wami. - powiedział Nicholas trochę zasmucony tym faktem
-To Ci się raczej nie uda jak będziesz przychodził 5 minut przed rozpoczęciem . - powiedziała Katie
-No chyba nie . Ej cicho już . Przyszła dyrektorka i idzie do
mikrofonu . Znowu będzie jakieś brednie gadać. - powiedział Mikołaj i
pokazał palcami na ustach , że mają być ciho
-Drodzy uczniowie i uczennice ! Na początek mała informacja dla klas 5
. Wycieczka do Malborka odbędzie się już po jutrze . Wyjazd około 4
rano . Szczegóły u wychowawczyń obu tych klas . Dziękuje za głos . -
powiedziała dyrektorka i wyszła z hali
-Co? Po jutrze ? Miała być około za miesiąc .-powiedziała zdziwiona Katie
-Ale dziwne . Ciekawe dlaczego? - powiedział zaciekawiony Nicholas
-A i tak pojadę czy teraz czy za miesiąc . - powiedział Miki , któremu wszystko było obojętne
-Ty jak zawsze . - powiedziała Lily ziewając z nudów
Po tych słowach dyrektorka ponownie weszła do hali i zaczął się apel .
Wszystkim uczniom strasznie się nudziło i zaczęli gadać . Co jakiś czas
jakaś nauczycielka zwracała im uwagę ale ich to wcale nie obchodziło .
Nagadali się tyle , że prawie wyczerpali już tematy. Nagle całkiem
niespodziewanie przyszła do nich ich wychowawczyni i zaczęła mówić.
-Dzieci po apelu chodźcie do naszej klasy czyli do szóstki . Omówimy szczegóły wycieczki do Malborka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz